piątek, 7 czerwca 2013

Jeziorański - dzień otwarty i podsumowanie

Wracam szybciutko do pisania...

No właśnie, dzień otwarty w Jeziorańskim, niesamowity tłum, który zaskoczył nawet Dyrektora, więc potencjalnie zainteresowanie szkołą bardzo duże.
Dyrektor ma ogromny potencjał medialny, chociaż trochę trąci harcerstwem i żartami dla tłumu a tego nie lubię, nie oglądam kabaretów. Nie przepadam też za takimi jowialnymi osobowościami. Wg mnie, gdyby był nieco mniej zachwycony sobą samym, znacznie lepiej "sprzedałby"szkołę.

Ale trzeba przyznać, że zrobił absolutnie wszystko, żeby potencjalni kandydaci (a zwłaszcza ich rodzice ;-)) zrozumieli zasady i "triki" regulaminu rekrutacji oraz "bezwzględność" systemu.
Jeśli ktoś po tym spotkaniu jeszcze tego nie zrozumiał, to już jego problem.

Niemiłym zgrzytem było pytanie z sali o "gnojenie" uczniów... Nie przeszkadzało mi, że ktoś pyta, natomiast rozczarowała mnie słaba reakcja Dyrektora. Zabrakło polotu, refleksu...czy może właśnie chciał wyraźnie dać do zrozumienia, jaki typ ucznia ( nie młodzieży/chłopaka/dziewczyny tylko właśnie ucznia) jest oczekiwany w tej szkole. Uczeń ma się podporządkować i wielbić Dyrektora - przynajmniej ja tak to odebrałam.

I jeszcze ten kompletny brak zajęć dodatkowych, typu żeby wspólnie zrobić coś fajnego. Przecież mój syn miałby spędzić tam 16, 17 i 18 rok życia. Nie może tylko się uczyć!!! Ja naprawdę wymagam bardzo dużo od niego ale życie to nie tylko szkoła!!!



Dojazd - dobry - ok. 0,5h bez korków.

Warunki lokalowe - średnie.

Lokalizacja - super, nawet nie wiem czy nie zbyt super :-)


Czy ktoś ma tam dziecko? Czy wiecie jak ta szkoła funkconuje "od kuchni?"

8 komentarzy:

  1. Mam ten sam problem, zastanawiam się nad wyborem tej szkoły, ale nie wiem czy sobie poradzę. Rozbieżność opinii o ww. szkole jest tak olbrzymia, że nie wiem już w co wierzyć. Jeśli udałoby się znaleźć trochę więcej informacji, szczególnie opinii to bardzo chętnie poczytam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak, bardzo są nam potrzebne opinie "od kuchni". Najlepiej kogoś, kto tę szkołę skończył niedawno albo jeszcze się uczy. Albo od obiektywnego ;-) rodzica.

      Usuń
  2. Witam, w tym roku rozpoczęłam naukę w LO Jeziorańskiego i jestem... zachwycona! Po pierwsze szkoła reprezentuje naprawdę wysoki poziom, co sądząc po rankingach, z pewnością zaowocuje wynikami matur. Nauczyciele są bardzo wymagający i już w pierwszym tygodniu nauki zaczęli normalnie realizować podstawę programową lecz są również bardzo przyjaznymi i ciepłymi ludźmi. Większość z nich mieliśmy okazję poznać już na obozie integracyjnym pod koniec sierpnia, co swoją drogą jest idealnym pomysłem na zminimalizowanie stresu przed rozpoczęciem roku niemalże do zera. Atmosfera w szkole jest bardzo specyficzna, ale tylko w dobrym tego słowa znaczeniu. Uczniowie traktowani są w Nowaku jak dorośli. Uważa się ich za odpowiedzialnych ludzi, pozwalając im na wiele. Sam system robienia notatek w segregatorach, a nie zeszytach spotyka się z dużym uznaniem. Ogromnym atutem szkoły są z pewnością języki, realizowane na wysokim poziomie, 6 godzin tygodniowo. Dodatkowo, każdy uczeń wybiera dowolne rozszerzenie, a przedmioty te realizowane są w grupach międzyklasowych, co daje niepowtarzalną szansę na poznanie całego rocznika.

    Decyzję o wybraniu Jeziorańskiego uważam za bardzo udaną i gdybym jeszcze raz szukać miała szkoły, długo bym się nie zastanawiała ;) Naprawdę nie rozumiem tej ogromnej rozbieżności opinii i polecam Nowaka każdemu przyszłemu Licealiście :) Sądząc po wysokich progach punktowych w tym roku, radzę się jednak przyłożyć do nauki już dziś. Warto! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. W 100% zgadzam się z przedmówczynią. Również w tym roku rozpoczęłam naukę w tej szkole i także uważam, że wybierając Jeziorańskiego podjęłam jedną z lepszych decyzji. Początkowo byłam pełna obaw, szczególnie przed obozem. Bałam się, jak będzie wyglądała nauka w tak specyficznej szkole, myślałam też, że obóz integracyjny w sierpniu będzie czasem zmarnowanym. Już po dwóch dniach wycieczki dowiedziałam się, jak bardzo się myliłam. Na obozie byli obecni uczniowie ze starszych klas, którzy bardzo chętnie opowiadali nam, co spotka nas we wrześniu, także dyrektor (zwany przez nas Dyrmirem) bardzo starał się wprowadzić nas w specyfikę szkoły. W Jeziorańskim poznałam naprawdę wspaniałych ludzi, także nauczyciele są w porządku. Dzięki zajęciom w grupach międzyklasowych możemy poznać cały rocznik. Plusem szkoły są też małe klasy ( w każdej innej szkole w klasach są 32 osoby albo i więcej, w Nowaku jesteśmy małą społecznością - mamy trzy klasy pierwsze po 23 osoby w klasie ). Podsumowując, zachęcam Panią do zastanowienia się jeszcze nad naszą szkołą i odwiedzenia nas po raz kolejny na dniu otwartym. Naprawdę warto!

      Usuń
  3. Szanowny Panie Dyrektorze,
    miło mi, że zaszczycił Pan swoją obecnością mojego bloga :) serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam,
    jestem uczennicá klasy 3 gimnazjum. Bardzo bym chciala sie dowiedziec czegos wiecej o tej szkole. Jesli jest jakas osoba, ktora teraz tam chodzi bardzo prosze napisac kontakt (mail) a ja odpisze I zadam kilka pytan

    OdpowiedzUsuń
  5. Wladek > 67elo . Konczylem oba. Dobrze radze.

    OdpowiedzUsuń